Sukcesy syntetycznej inteligencji

Syntetyczną inteligencję (wytworzoną przez technologiczne połączenie elementów) posiada byle kalkulator z XX wieku. Bowiem spełnia definicję inteligencji, zarówno w zakresie nauk informatycznych jak i psychologicznych.

Tj. realizuje definicję artificial intelligence (AI) ogłoszoną przez Johna McCarthy w 1956 roku. Prawidłowo interpretuje dane z zewnętrznych źródeł i wykonuje określone zadania przez elastyczne dostosowanie. (Kalkulator odbiera bodźce cyfr i wykonywanych na nich operacji, wprowadzonych przez klawisze, zgodnie z algorytmem wykonuje zadania liczenia, elastycznie, bowiem nie ma wpisanego w pamięci każdego rozwiązania, lecz sam je wytwarza. Gdyby jedynie odbierał bodźce i wyszukiwał właściwe zapisane w nim rozwiązania, stanowiłoby to analog instynktu. Ponieważ sam wyniki wytwarza, jest inteligentny.)

Kalkulator jest również inteligentny zgodnie z psychologią. Bowiem posiada zdolność zrozumienia relacji istniejących pomiędzy elementami, i dostosowania się do nich, tak by osiągnąć swój cel (wyświetlić poprawny wynik). [Jest zupełnie inną kwestią, że jego możliwości ograniczają się jedynie do inteligencji matematycznej, czy też, że nie posiada świadomości.]


GRY

W 1997 roku komputer Deep Blue wygrał partię szachów z mistrzem świata Garri Kasparowem. Dzisiaj istnieje wiele programów SI do gry w szachy, które bez problemu pokonują ludzkich arcymistrzów tej dyscypliny. Od lat, w rankingach szachowych Elo, SI przewyższa człowieka o wiele pozycji (najwyższy wynik homo sapiens to 2882 punkty – Magnus Carlsen, zaś różne SI posiadają powyżej 3400 punktów).


Od 2016 roku SI pokonuje arcymistrzów Go, gry o wiele bardziej skomplikowanej od szachów. Przełomu dokonał program AlphaGo brytyjskiej firmy DeepMind Technologies Limited (przejętej w 2014 r. przez Google). Czasopismo naukowe „Science” uznało to za przełomowe wydarzenie roku 2016. W Chinach, Japonii i Korei, gdzie Go jest bardzo popularne, mecze z AlphaGo oglądały dziesiątki milionów ludzi. Po wygranych SI, zapanowała powszechna żałoba. Przegrany mistrz oświadczył: „to ja, Lee Sedol, przegrałem, nie ludzkość”. I dodał kompensacyjnie: „roboty nigdy nie zrozumieją piękna gry tak samo, jak my ludzie”.


LITERATURA

4 kwietnia 2023 r. Bolesław Breczko dokonał oszustwa w „Gazecie Wyborczej”, publikując pod własnym nazwiskiem artykuł napisany przez syntetyczną inteligencję generatywną – ChatGPT. Dokonał tego motywowany chęcią sprawdzenia, czy redakcja oraz czytelnicy rozpoznają, że nie napisał tego człowiek, oraz chęcią wszczęcia dyskusji, czy SI może zastąpić ludzkich dziennikarzy. Nikogo nie poinformował o pochodzeniu tekstu. Ujawnił jego autorstwo po dwóch tygodniach. Redakcja i czytelnicy nie zauważyli, że artykuł został napisany przez syntetyczną inteligencję. Aczkolwiek nisko oceniali jego wartość. Że ogólny, oczywisty, stonowany, bezemocjonalny.

Artykuł Elon Musk vs OpenAI: Wyścig do stworzenia nowego interfejsu człowiek-komputer:
https://wyborcza.biz/biznes/7,177150,29627002,elon-musk-przegrywa-wyscig-w-ktorym-bierze-udzial-jako-jedyny.html?disableRedirects=true

(Kuriozalne, że „Gazeta Wyborcza” każe sobie płacić za dostęp do tego tekstu, skoro napisał go ChatGPT korporacji OpenAI, i to niby eksperyment społeczny mający prowokować do dyskusji.)


15 kwietnia 2023 r. niemiecki brukowiec „Die Aktuelle” opublikował "wywiad z Michaelem Schumacherem". Mistrzem Formuły 1, który w 2013 roku miał wypadek zjeżdżając na nartach w Alpach. Jego mózg został uszkodzony i zapadł w śpiączkę. Po pół roku wybudzono go, przetransportowano do domu i poddano rehabilitacji. Od zdarzenia Schumacher zniknął z mediów, jego rodzina zadbała o całkowitą tajemnicę co do stanu jego zdrowia. Więc wywiad, pierwszy od wypadku, po dziesięciu latach publicznego niebytu, wzbudził sensację. Jednak pod tekstem w Die Aktuelle” umieszczono informację, że odpowiedzi Schumachera stanowią treść wytworzoną przez generatywną SI (czasopismo nie skontaktowało się z Schumacherem, to nie były jego wypowiedzi lecz symulacja SI). Rodzina Schumachera złożyła pozew sądowy przeciwko Die Aktuelle”.


GRAFIKA

Również w kwietniu 2023 r., artysta Boris Eldagsen, ogłosił, że jego rzekome zdjęcie, które zwyciężyło w prestiżowym konkursie fotograficznym Sony World Photography Award, jest obrazem wykonanym przez SI. Wytwór graficzny o tytule Pseudomnesia: The Electrician, zajął pierwsze miejsce w kategorii Creative. Eldagsen odmówił przyjęcia nagrody i stwierdził, że oszustwa dokonał w celu sprowokowania dyskusji o syntetycznej inteligencji w sztuce. Co jest zdjęciem, a co nim nie jest. Że koniecznym jest zaznaczanie, które prace powstały przez współpracę z SI, oraz stworzenie nowych kategorii konkursowych, przeznaczonych dla wytworów SI, odrębnych miejsc w galeriach sztuki.

https://www.eldagsen.com/sony-world-photography-awards-2023/

(Generatywne graficzne SI nie radzi sobie jeszcze z twarzami i szczegółami, przez co można zidentyfikować jej obrazy – dziwne ułożenie tkanki miękkiej na twarzoczaszce, nieprawidłowe cienie na twarzy, okaleczone lub zniekształcone palce i uszy.)


PROBLEMY SI

Na razie syntetyczna inteligencja radzi sobie lepiej od ludzi tylko z zadaniami o ściśle ograniczonym zakresie. W jednej wybranej tematyce, i to jedynie poświęconej przetwarzaniu określonego jednego wybranego rodzaju danych. Nie podsiada najniższego poziomu świadomości, gubi się i notorycznie popełnia błędy gdy ma się zająć problemami bardziej złożonymi, dotyczącymi wielu rodzajów bodźców, bardziej złożonych decyzji.

Samochody sterowane SI (autonomous vehicle/ car), pomimo, że rozwijane od dziesięcioleci, w które to projekty zainwestowano miliardy USD, nadal nie potrafią się bezproblemowo przemieszczać po dowolnych drogach. Prócz mniejszych problemów, mają na koncie wiele śmiertelnych wypadków. Samochodowe SI doprowadziło do licznych kolizji drogowych, w wyniku których śmierć ponieśli piesi, pasażerowie samosterownych samochodów oraz kierowcy innych pojazdów. Megakorporacje produkujące takie „autonomous car” zatajają i wyciszają owe zdarzenia.

Wiadomo, że do pierwszego wypadku śmiertelnego doszło najpóźniej w 2016 roku. Śmierć poniósł wówczas zapasowy kierowca (człowiek, który siedział na miejscu kierowcy, lecz nie prowadził pojazdu) sedana Tesli, jadącej w trybie autonomicznym SI. Joshua Brown zginął gdy samochód wjechał w ciężarówkę.

Oficjalnie pierwszą pieszą ofiarą śmiertelną była Elaine Herzberg, potrącona przez samosterowny samochód Volvo, należący do Ubera, 18 marca 2018 r. Winę zrzucono na zapasowego kierowcę. Sąd w USA oczyścił obie megakorporacje (Volvo i Ubera).

Już kilka dni później, zginął w wypadku, spowodowanym przez SI, kolejny kierowca zapasowy Tesli. Samochód z dużą prędkością wbił się w doskonale widoczną, oznakowaną jaskrawymi pasami, betonową barierkę.

Takich śmierci, spowodowanych przez SI samosterownych samochodów, miało miejsce wiele. Biorąc pod uwagę, że ilość „autonomous car” jest znikoma, statystyki są porażające. Przejechanie się sterownym przez SI pojazdem jest statystycznie o wiele bardziej niebezpieczne niż bycie żołnierzem na froncie. Jednak pijar i reklamy megakorporacji dają ludziom całkiem przeciwną wizję rzeczywistości.


[Roboty od dawna zabijają ludzi. Pierwszym potwierdzonym przypadkiem jest Robert N. Williams, uderzony przez ramię robota przemysłowego i zmiażdżony, 25 stycznia 1979 roku. Robot magazynowy miał segregować i przemieszczać rzeczy. Nastąpił jakiś błąd w inwentaryzacji. Williams udał się sprawdzić półki. Robot go zabił. Ciało odnaleziono pół godziny później, gdy inni pracownicy zaczęli szukać denata. Zdarzenie miało miejsce w fabryce Ford Motor Company w USA.]


SI nie radzi sobie również z identyfikacją i segregacją materiałów audiowizualnych. Okłamuje się ludzi, że coś zostało zidentyfikowane, opisane, ocenzurowane, czy tp. przez SI, podczas gdy tę pracę wykonują rzesze niskoopłacanych ludzkich pracowników (z USA i innych krajów słabo rozwiniętych). Dokonują oni cenzury materiałów na portalach społecznościowych, tworzą zagadki mające weryfikować, czy loguje się człowiek, uczą SI rozpoznawania obiektów na zdjęciach.


Kluczem do rozwoju SI jest przydanie jej świadomości. Można się zachwycać jej obrazami, ale przecież od dawna ludzie się zachwycają „losowymi” obrazami skonstruowanymi przez przyrodę nieożywioną, więc to żaden przełom. Wchodu słońca spod horyzontu oceanu nie stworzył, ani człowiek, ani SI. Tak samo kwiatów, pejzażu gór, drzew, śpiewu ptaków czy szumu morza.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Użyteczne doniesienia naukowe

Doniesienia naukowe: Wpływ spożywania mięsa na stan psychiczny

Hipoteza: Rosyjska nowa szkoła filmowa